poniedziałek, 8 lutego 2016

Nasze szkolenie z pierwszej pomocy

 Ćwiczyliśmy rozmowę z dyspozytorem...

 Opatrzyliśmy "rany" naszych misiów...

 ...i poradziliśmy sobie z tym świetnie;)












 mierzyliśmy ciśnienie ...

 i na koniec transportowaliśmy wszystkie nasze misie na noszach.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz